David Lesondak, Powięź bez tajemnic. Czym jest i jakie jest jej znaczenie.
Wydawnictwo Galaktyka, Łódź 2018
Udzielenie jasnej i zwięzłej odpowiedzi na pytanie czym jest powięź, może przysporzyć kłopotów nawet profesjonalistom. Nad definicją tej tkanki, jej budową i znaczeniem od dawna głowią się specjaliści zajmujący się anatomią człowieka, lekarze i fizjoterapeuci. David Lesondak zabiera nas w podróż w głąb – dosłownie w głąb ludzkiego ciała, bo kieruje się od powięzi powierzchownej, poprzez głęboką, do trzewnej, oraz w głąb zagadnienia, które obecnie fascynuje fizjoterapeutów i świadomych trenerów.
Czym zatem jest powięź
Definicjom i topografii poświęca autor cały rozdział, przypominając znane i najbardziej trafne określenia takie jak: sieć, narząd kształtu, czy miękki szkielet. Powięź (fascia) to tkanka łączna wypełniająca całe ciało, przenikająca narządy, mięśnie, kości i włókna nerwowe, łącząca i oddzielająca je jednocześnie, tworząca tzw. układ powięziowy. Osoby aktywne ruchowo przeważnie koncentrują swoją uwagę na układzie mięśniowym i sercowo naczyniowym, zapominając niejako, że naszym budulcem jest także sieć elastycznych włókien, czyli powięź - układ niezwykle istotny, a jednocześnie niedoceniany.
Pamiętacie uczucie niedowierzania, gdy na lekcji biologii wybrzmiała informacja, że człowiek w 70 % składa się z wody? Jak to się wszystko utrzymuje w całości i gdzie się to mieści? Otóż 15 litrów płynu znajduje się w macierzy pozakomórkowej tworzącej lepkie, ciekłe środowisko komórek. Wypełniają ją także włókna kolagenowe i elastyna, czyli poza płynem, główne składniki budulcowe powięzi. Tyle w skali mikro. Powięź jednak możecie zobaczyć gołym okiem podczas przygotowywania mięsa na obiad – to ta biała ciągnąca się błona – lub, jeśli nie jecie mięsa, użyjcie jako modelu przekrojonej pomarańczy. Każda cząstka tego owocu składa się z tysięcy drobniejszych i delikatniejszych cząstek w kształcie kropli, a całość utrzymuje gruba skórka. Ta „konstrukcja” dobrze oddaje sposób, w jaki powięź łączy i oddziela poszczególne narządy i mięśnie w naszym ciele. Pomarańcza jako analogia nie pierwszy raz jest używana do opisywania naszego ciała – każdy chyba słyszał o tzw. skórce pomarańczowej, a więc cellulicie, który powstaje właśnie wtedy, gdy nasz kolagen nie jest wystarczająco elastyczny i nie tworzy mocnego rusztowania.
Od komórki do konstrukcji
W kolejnych rozdziałach autor koncentruje się na anatomii układów w ujęciu holistycznym, a więc połączeniom powięź-układ mięśniowy, nerwowy, mózg. Przypomina także historię badań anatomicznych i niezwykle barwną postać Andreasa Vesaliusa. Życie ojca współczesnej anatomii, jak nazywany jest Vesalius, mogłoby posłużyć za scenariusz hollywoodzkiego filmu, ale ważnych postaci, ludzi, którzy wpłynęli na stan obecnej wiedzy o powięzi jest więcej, jak choćby Thomas Myers, twórca systemu taśm anatomicznych, czy Buckminster Fuller, architekt (!) i wynalazca, twórca konstrukcji tensegracyjnych. Zagadnienie tensegracji, czyli struktury, na którą składają się elementy sztywne i elastyczne oddziałujące na siebie nawzajem, zostało opisane dość obszernie, jak na rozmiary całej książki. Nic dziwnego, bowiem tensegracja może wyjaśnić jak to się dzieje, że gdy naciągam tkanki z jednej strony ciała, zniekształcają się tkanki sąsiadujące, także te oddalone o kilka segmentów dalej.
Ostatnia część książki to studia przypadku, diagnozowanie nieprawidłowości i przykładowe terapie takie jak fitness powięziowy, manipulacja powięzi, czy integracja strukturalna. Są one jednak potraktowane dość skrótowo bez dokładnej charakterystyki.
Kto zatem powinien sięgnąć po książkę Powięź bez tajemnic, Galaktyka
Przede wszystkim poleciłabym ją trenerom, którzy ukończyli kursy autorozluźniania mięśniowo powięziowego (SMR), używają rolerów w pracy z podopiecznymi i chcieliby przypomnieć sobie teorię. Osoby aktywne ruchowo, które chcą ćwiczyć świadomie i wiedzieć jak działa nasze ciało, zrozumieją jak ważne jest utrzymywanie powięzi w dobrej kondycji, jak duże ma ona znaczenie dla naszego dobrostanu i efektów treningowych. Wiemy, że regeneracja powinna być częścią każdego planu treningowego i musimy usuwać napięcia i ból odczuwalny po intensywnych ćwiczeniach. Warto abyśmy kierowali swoją uwagę także ku powięzi – największemu narządowi czuciowemu w ciele człowieka.
Anna Krupska, GFM lvl.2
GFM National Instructor, Poland
